poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Motylki oprawione:)))

Jestem dumna z siebie, hafciku i oprawy:)))))))) Haft musiał chwilke poczekać na ramkę, bo musiałam zgromadzić fundusze, ale teraz jak patrzę na to cudo, to jestem poprostu dumna z siebie. Mąż tez mnie pochwalił, co mnie bardzo cieszy!!!! Teraz trzeba pomyślec gdzie go powiesić, tylko mieszkanko troche małe:))) To czas się pochwalić:)


piątek, 26 sierpnia 2011

Prezenty od siostry i prawie oprawiony papież:))

Uwielbiam prezenty, więc siostrzyczka mnie nie zawiodła. Od środy u mnie gości, z czego jestem bardzo zadowolona:)) Prezenciki prosto z wakacjii z Bułgarii i cieszyłam się jak głupia, jak zobaczyłam co mi przywiozła:)) Najbardziej cieszę się z .................. naparstków!!!!! Choć ciężko było je wypatrzeć na "straganach" gdzie było wszystko, ale moja siostra jest cierpliwa i uważnie wypatrywała te maleństwa i przywiozła mi ażżżżżżżżżżżżż trzy naparstki!!! W paczce znalazło się śliczne mydełko w postaci nektarynki i gąbka razem z mydłem które pieknie pachnie!! Zapomniałabym o małym delfinku z Delfinarium, choć nie wiem czemu były tylko różowe- nie widziałam jeszcze rózowych, ale moża ja się nie znam:)))))??



I jeszcze ukończony papież w passpartou, ale czekam jeszcze na ramke bo dopiero zamówiłam, ciężko u mnie dostać kwadratową ramkę. Ramka będzie ciemno brązowa i jak już będe ją miała to sie pochwalę:))



PS. Siostra się upomniała o winko, faktycznie pyszne winko sączymy, szkoda, że nie mogła przywieść całej skrzynki:))))

wtorek, 23 sierpnia 2011

Wyczekiwany hafcik!!!

Ostatnio na nic nie mam czasu,a  folder z hafcikami do wyszycia coraz bardziej się zapełnia. Nawet utworzyłam folder priorytetowe hafciki, tylko tam też jest już sporo schematów do wyszycia:)) Na ten hafcik długo czekałam, więc odłożyłam wszystkie inne i codziennie staram się choć kilka krzyzyków postawić, wieczory i noce to najlepszy czas na krzyżyki:) Jeszcze troszke mi zostało, ale to już końcówka!!! Jednak nie mogłam się nie pochwalić tym co już mam. Twarz wydawała mi się za ciemna, ale na zdjeciu ładnie wyszła. Mam nadzieję, że jak wyszyję całość to będę zadowolona:)

piątek, 12 sierpnia 2011

Półmetek!!

Trzeci hafcik gotowy, zostały mi jeszcze trzy, a więc jestem na półmetku. Bardzo przyjemnie wyszywa się te kwiatuszki i kolorki takie radosne. Dzisiaj u mnie nawet słonko zaświeciło i jest znacznie cieplej niż wczoraj, strasznie zmienna ta pogoda!


I wszystkie trzy razem:


Jeszcze na wieczór ukończona babeczka z  RR CAKE TIME u MYSI!!!


Napis mój nie koniecznie mi się podoba, ale nie mam weny na inny,
 może jeszcze mnie oświeci to go zmienie:)

środa, 10 sierpnia 2011

Moje koślawe guziczki!!

Postanowiłam uzupełnić moje małe zapasy guzików. Jednak tym razem własnoręcznie robione, więc straszliwie krzywe, ale to ich urok:))) tak sobie tłumaczę:)) Zachęciła mnie do tego CYBER JULKA pokazując na swoim blogu cudne guziczki:))))) Bardzo fajna zabawa, tylko moje rączki jakoś nie bardzo chcialy ze mną współpracować:)) No to czas się pośmiać:)


Guziczki polakierowane:



Znalazłam fajne tutoriale i stworzyłam pingwinki i truchawę:


Uczę się proszę o przymrużenie oka:)), nawet dwóch:))
Mistrzynią w te klocki = modelinie jest ANIA!!!


wtorek, 9 sierpnia 2011

Małe słodkie dziurkacze!!!

Uwielbiam kiedy przychodzi czas na szał szkolnych zakupów, choć już dawno szkołę skończyłam:))) Zawsze można wyszukać ciekawe rzeczy, jak fajne dziurkacze za niewielką cenę w Biedronce (3szt- 9,99zł). Polecam dla małych i dużych:))


Wczoraj jeszcze przez przypadek natrafiłam na fajne papiery w LIDLU,
 oczywiście cena była atrakcyjna:)))


poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Nie tylko sierpniowy hafcik:)

Zacznę od tego, że dzisiaj już półmetek wakacji, a więc czas na kolejny hafcik. Będzie niestety bez malutkich guziczków, bo takowych nie posiadam, mam różne kolory, ale pastelowe a brązowych guziczków brak, więc będzie bez.


Dopiero teraz zauważyłam, że pszółka mi gdzieś pofrunęła
 na inne słoneczniki, może jeszcze wróci:)))

Czas na kolejny hafcik czyli, drugą karteczkę, te kolorki bardzo poprawiają mój nastrój!!


Postanowiłam, że oprawię dopiero jak będą wszystkie hafciki:))) 
Dziękuję wszystkim za rady w sprawie oprawy. Ja wybrałam tą pierwszą, czyli z motylkami, ale na końcu to zweryfikuję:))

Z samego rana, tak koło 11.00:)) pani listonosz przyniosła mi przesyłkę, a w niej hafcik od MYSI z zabawy RR, pięknie się prezentuje ten torcik i co najważniejsze, krzyżyki wyszywane w tą strone co ja wyszywam, co nie ukrywam bardzo mnie ucieszyło:)))) Ja jeszcze swojego nie zaczełam, ale jest jeszcze trochę czasu:) W paczuszce znalazły się pyszności, co również mnie ucieszylo jako " malutkiego łasucha":)